no, hm. mnie też dopadła ta cała akcja z podziękowaniami i podsumowaniami jak i postanowieniami. Rok się kończy, bardzo dobry rok, a zaczyna nowy, mam nadzieję jeszcze lepszy. Dziękuję Wam, czytelnikom za bycie ze mną przez ten rok. Blogspot powstała jakoś około 22marca , jednak photobloga i niektóre inne konta miała od dłuższego czasu, Wam również dziękuję z całego serca. Dawaliście mi motywacji żeby robić, robić tych moich zdjęć więcej. To był dobry rok, rozwinęłam się jeśli chodzi o fotografie, jestem mądrzejsza, zdobyłam nowe umiejętności, spróbowałam nowych rzeczy, a także poznałam najwspanialsze osoby na świecie. Kto by pomyślał, ze taki jeden rok może tak wszystko drastycznie zmienić.
Karolinq dziękuję (trochę za często to robię, hę?) za to, że ze mną wytrzymała nie tylko na co dzień, ale również moje przegłupieee pomysły na zdjęcia. Nie wahała się stanąć na środku ruchliwej ulicy zapozować, wchodzić na drzewa, nauczyć się zwisać z trzepaka czy przebierać w środku lasu. Nawet nie masz pojęcia ile Ci zawdzięczam :) pewnie i tak już się rozpłakałaś (i rozpłaczesz się jak będę Ci jeszcze składać życzenia noworoczne), więc, może lepiej już skończę.
Karolinq dziękuję (trochę za często to robię, hę?) za to, że ze mną wytrzymała nie tylko na co dzień, ale również moje przegłupieee pomysły na zdjęcia. Nie wahała się stanąć na środku ruchliwej ulicy zapozować, wchodzić na drzewa, nauczyć się zwisać z trzepaka czy przebierać w środku lasu. Nawet nie masz pojęcia ile Ci zawdzięczam :) pewnie i tak już się rozpłakałaś (i rozpłaczesz się jak będę Ci jeszcze składać życzenia noworoczne), więc, może lepiej już skończę.
Siostrze, która dzielnie czasem musi walczyć z moimi humorkami niczym z czepiającymi się o wszystko anonimikai również ogromne dzięki!